Muzyczny towarzysz



czwartek, 4 grudnia 2008

Świąteczny Stół Pajacyka

Polska Akcja Humanitarna, która jest właścicielem strony pajacyk.pl, organizuje akcję dobroczyną pt. "Świąteczny Stół Pajacyka". Na czym rzecz polega? Otóż 7 grudnia, czyli już w tą niedzielę, w wielu restauracjach, które zaangażowały się w to przedsięwzięcie, będzie można zjeść sobie zmaczny obiad bądź kolację i tym samym pomóc urządzić potrzebującym dzieciom Święta. Tego dnia bowiem niektórzy właściciele lokali gastronomicznych przeznaczą 10% swojego obrotu na rzecz dzieci niedożywionych. Spis wszystkich pomagających restauracji znajduje się pod TYM adresem, wraz z podziałem na poszczególne miasta.

Cieszy, że z roku na rok (bo jest to już 7. edycja) przybywa lokali. Myślę, że to się po prostu opłaca, pomimo tak wysokiego procentu dochodów oddawanych na dobroczynny cel. Ale żeby opłacało się jeszcze bardziej, akcja powinna być jak najbardziej nagłośniona. Ja dowiedziałem się o niej dzięki audycji radia TOK FM. Niestety, nie ma jej obecnej ani w telewizji, ani na billboardach. Dlatego zachęcam każdego, kto przegląda mojego bloga, do zafundowania sobie dobrego obiadu w tą niedzielę. Najlepiej ze znajomymi. 

9 komentarzy:

Anonimowy pisze...

no i patrz! 7 raz a ja widzę to 1 raz! widać jak na dłoni, że nagłośnienie zerowe :/
ale pomysł extra dołączam się, bo i w moim mieście są lokale z sercem jak widzę :)) i również dodam info u siebie na stronce, bo pomysł wartościowy

pozdrawiam kolejnego Mikołaja :))

Anonimowy pisze...

Moja nauczyciekla twierdziła że taka jednorazowa pomoc to nic. A sama wiem że opłacała obiady w stołówce dzieciom które nie miały szans na ciepły posiłek.Takie akcje zawsze mieszają mi uczucia, z jednej strony warto pomóc z drugiej nabijamy kasę lokalom które mają spory zysk Klaudia

zdegustowana pisze...

mikołajkowe :)))

Anonimowy pisze...

Zawsze mnie dziwi, takie rozumowanie jak Klaudii. Co Ci, Klaudio, przeszkadza, że ktoś będzie miał zysk z przystąpienia do akcji Pajacyk? Przecież ważny jest cel. Bez odpowiedniej motywacji, akcja mogłaby nie mieć szans powodzenia.
{Nie jestem właścicielem żadnego lokalu gastronomicznego.]

Anonimowy pisze...

Nie powinno się żerować na dzieciach, w taki czy inny spisób jesli chce się pomóc naprawdę powinni się przekazywać całą zarobioną sumę. A Polacy jak nas nauczono zawsze doliczają vat. Klaudia

Anonimowy pisze...

Jako biedna studentka po prostu kliknę w brzuszek pajacyka. Ale zdziwiłam się, nawet dwa razy. Raz: że w mojej miejscowości znalazłaby się nawet taka restauracja. Dwa: po krótkiej chwili, gdy spojrzałam ile jest w innych miastach, zdziwiłam się, że w moim jest tylko jedna. Akcja jak najbardziej na plus, pomijając, choć rozumiejąc, pewne wątpliwości Klaudiowe. :-)

~green

Łukasz pisze...

Jeżeli przekazaliście inforamcję o akcji swoim znajomym lub rozpowszechniliście ją w inny sposób, to dziekuję Wam bardzo.

Co do wątpliwości, które posiada kaludia, to uważam, że są one warte przemyslenia. Niestety świat jest taki, że nie każdy ma złote serce i potrafi coś niecoś bezinteresownie i z własnej woli oddać potrzebującym. Wbrew temu, czego można by było się spodziewać, najmniej oddają ci, którzy mają najwięcej. Dlatego dobrze jest zastosować taki motywator, bez którego akcja Pajacyka z pewnością nie miałaby tak dużego powodzenia.

Anonimowy pisze...

Z takim Pajacykiem spotykam się pierwszy raz. Widziałam już klikanie na pajacyka w necie i w ten sposób dostarczanie kaski oraz np. oddawanie punktów zebranych na stacji BP.

N. pisze...

U mnie takich lokali popierających tą akcje nie ma.